RE: Przygody Anthony'ego.
Udał się w stronę hotelu. Przechodząc przez kilka krótszych uliczek w pewnym momencie zaczepił go wysoki latynos.
- Co jest kurwa? - powiedział do Anthonyego
- Przepraszam, nie rozumiem? - odpowiedział mu lekko przestraszony.
- Zjebałeś, oddawaj pake.
- Jaką "pake"? - odpowiedział mu Anthony nieco pewniejszym już tonem. Latynos pokręcił głową i gęsto gestykulując wyjaśnił:
- Dostałeś na plaży paczkę do dostarczenia. Wiedziałem od początku, że chuja jesteś wart. Chciałeś spierdolić z paką i donieść na gliny.
- Nie, naprawdę, ja tylko..
- ODDAWAJ KURWA PACZKĘ - wydarł się na niego latynos nie zwracając uwagi na przechodzących chodnikiem ludzi. Anthony zrezygnowany opuścił głowę i...
- Spróbował namówić latynosa na drugą szansę,
- Oddał paczkę w jego ręce.
|