Ulubione miasto z serii GTA

[Genesis]

Pomijając to, co nadmienił Piterus (tj. podobieństwo miast) i odrzucając LV oraz SF - wybór był bardzo, bardzo trudny.

Liberty City z GTA 4
To jedna ze zdecydowanie najbliższych mi lokalizacji gry GTA. Nowy Jork przebija u mnie wszystko i podobieństwo tak wielu miejsc LC do NYC naprawdę na mnie działa. Szkoda, że chyba w odwołaniu do GTA III miasto jest tak ponuro przedstawione. Nomen omen znakomita lokacja, absolutnie!

Vice City z GTA VC
Świetne miasto przemierzane przy świetnej muzyce. Rewelacja kolorów i tej sympatii, optymizmu płynącego z każdego zakątka miasta. Naprawdę bardzo miło wspominane miasto ze świetnymi miejscówkami. To źle, że miasto jest tak beznadziejnie rozplanowane jak np. plaża wielkości 1/4 miasta. Mimo wszystko wyśmienita mapa.

Los Santos z GTA SA
Dla mnie przede wszystkim bliskie ze względu na setki godzin rozegranych w SAMP, w szczególności na serwerach RP, gdzie każdy nic nieznaczący w singlu budynek nagle nabierał ogromnej wagi i dawał możliwość do budowania wspomnień. Miasto rewelacyjnie w przeciwieństwie do VC rozplanowane, z wyraźnymi ale jednocześnie dobrymi podziałami między bogatszymi i biedniejszymi dzielnicami. Szkoda, że nie ma tylu ciemnych zaułków jak już w na przykład IV. To byłby ideał.

Los Santos z GTA V
Miasto - rewelacja, fantastycznie duże i jednocześnie możliwe do zapamiętania gdzie co jest. Ta lokacja nie nadąża za współczesnymi grami, ona nadaje rytm i pokazuje drogę twórcom gier jak to powinno się robić. Również jak w SA fenomenalny podział dzielnic i rozmieszczenie kluczowych punktów. Przemierza się tak samo świetnie w Ballerze, w Osirisie jak i w Sentinelu. Wiele wiele interesujących miejsc oraz plansz do aren DM / trybu adwersarza.

Liberty City z GTA III
Nie mogłem pozwolić sobie na wybranie innej opcji niż ta. To miasto to początek, to tu się wszystko zaczęło, to dzięki temu miastu pokochałem serię GTA i zafascynowałem się po raz pierwszy NYC. Miasto nie jest idealne, przede wszystkim jest niewielkie, choć stara się to ze wszystkich sił zakryć (i skutecznie). W LC znajdziesz wszystko - lotnisko, port, szpitale, stadion - wszystko to skondensowane w tak małej mapie, a mimo wszystko gracz nie ma prawa poczuć się przytłoczony. Wadami LC jest brak Statuy (co naprawia mod) i do końca nie wiem, czy wadą, czy nie, ale jest nadmierna, wciskana co chwilę graczom szarość, ponurość, codzienność. Nie wiem jak Was, ale mnie ta codzienność LC przekonuje.