RE: Najlepsza główna postać Grand Theft Auto
Oddaje swój głos na bohatera jedynki. Nie dla beki, po prostu od początku coś podpowiadało mi, że żaden z bohaterów nie zasługuje u mnie na piedestał. No bo spójrzmy..
GTA 1 kojarzy mi się bardzo dobrze, taka typowa siekanka, klimatyczna, interesująca, nawet jakieś radio już tam było. Fabuła jak fabuła, ale sama gra była taka bardzo pozytywna jeśli chodzi o mój odbiór. GTA 2 jest grą której dokumentnie nienawidzę, jest odwrotnością jedynki, pesymistyczna, szara, brzydka. Jaki by tam Claude pędziwiatr nie był, dziękuję, postoję. A i umówmy się - bohater GTA 3 akurat powinien być poza konkurencją. Ma w sobie tyle charakteru co protagonista GTA Online. Tommy był bardzo sympatycznym ziomkiem, przecudnie wkomponowanym w klimat gry. Ale nie będę ściemniał, że uwielbiam VC i tak dalej. To była świetna gra, ale to tyle. Nie rozczulam się nad nią przesadnie, choć bardzo lubiłem się w nią zagrywać. Tommy jak dla mnie dobre trzecie miejsce. GTA Advance przemilczę. Jeśli chodzi o czarnucha, Kala' Dżnsona, był on postacią równie dobrze wkomponowaną w klimat co Klebitz w Lost And Damned. Ale to tyle, bez większych uczuć. Był bo był, szczególnie się nie odznaczył dla mnie. GTA LCS przemilczę. Victor Vance był dość konkretnym gościem, zresztą początek historii i jego zwolnienie, no ale nie rozkręcawszy się nie zasługuje mimo wszystko na wyróżnienie ponad resztę. Niko zajmuje tu u mnie 2 miejsce, faktycznie ta historia i fabuła, no to wszystko ma sens. Klebitz tak jak Johnson, co do TBOGT się nie wypowiem, podobnie CW. W GTA V były 3 dobre charaktery, ale z żadnego nie wyciśnięto wszystkiego czego się dało. Franklin jest gangsterem ale chyba niezbyt asertywnym i ogólnie nie przesadzajmy. Michael to postać zbyt psychologiczna dla fabuły siekanki, z kolei Trevor zapowiadany był jako idealny bohater dla GTA, ale ostatecznie jakby czegoś mu brakowało. To trochę jakby obiecywano ci hardkorowy seks bez trzymanki, a otrzymał bezpieczny i spokojny, może CIUT bardziej wyrafinowany. Tylko, że te CIUT to jest za mało. Trevor jest jeszcze za mało niekonwencjonalny. Niech więc zostanie bohater, który był częścią genesis GTA.
|