Logi.

[Waluta]

Nie wiem co to za problem uzbierać kilka dowodów na to że taka sytuacja miała miejsce, poza tym Piterus  moim zdaniem zareagował tak jak się należy sugerując ci abyś ustawił sobie losowy spawn.

Nawiązując do sytuacji sprzed kilku dni, szkoda że wyszło tak a nie inaczej, twoja postawa do całej sytuacji jest dość toksyczna, a mało tego sapanie się do Jabu czy też groźby w stronę Rww nie są na miejscu, stwierdziłeś żeby się nie wpierdalali(za przeproszeniem) tam gdzie ich nie ma, więc pozwól że zadam ci pytanie, po co nakręcasz całą aferę na kanale publicznym? - jeżeli masz coś do kogoś to pisz tej osobie na pw, a nie srasz się do typów żeby się nie wpierdalali bo ty nakręcasz aferę na publicznym i uważasz się za jakiegoś kozaka bo też taki Rww nie powiedział by ci czegoś tam prosto w oczy, poza kompem - akurat nie mnie to oceniać.

Śmieszy mnie również twoje stwierdzenie w stronę Piterusa, gdzie uznałeś że w swoich wypowiedziach wywyższa się swoją poprawną polszczyzną i próbuje z siebie  zrobić bossa - pogratulować inteligencji, ogólnie to że Piterus ma taki swój styl pisania to nie oznacza że w jakimś stopniu się wywyższa, a mało tego nie robi z siebie kogoś wyżej nad każdym, to ty robisz z siebie debila i ofiarę, która uważa się że jest teraz najbardziej pokrzywdzona, moim zdaniem są pokrzywdzeni osoby kilka zdań wyżej którym oberwało się z twojej strony tak naprawdę przez twoje widzimisię. Skoda też że nie przysrałeś się do mnie czy też do Vandiego za to że pisałeś kiedyś do nas żebyśmy weszli na serwer bo ktoś cię tak obraża, a my w tym momencie nie mogliśmy.

Podsumowując, okazuję się że największym prowodyrem w jakiś niejasnych sytuacjach jesteś ty, a to że jak ktoś cię w jakiś sposób obraża i nie potrafisz pohamować emocji, również mało tego płaczesz "ej wbijacie szybko na serwer bo wyzywają mnie/się", wcale cię nie usprawiedliwia że wyjdziesz bez winny bo w logach które podesłał Pit wyraźnie widać na co się stać.
Przykro mi że musiałem to napisać w taki sposób, w sumie nigdy bym się tego nie spodziewał że kiedyś będzie musiało do tego dojść.

-Pozdrawiam