Czas jak rzeka płynie. To bardzo przykre i jednocześnie wprowadzające w taką trochę zadumę, że jesteśmy ostatnim pokoleniem zainteresowanym multiplayer'em do GTA3+VC. Takie są fakty, nasze społeczeństwo choć wciąż młode, to od około 1,5 roku już się wyłącznie starzeje. Odstrasza od tego multi grafika gier z początku 00', odstrasza mała liczba graczy w porównaniu z grami takimi jak GTAO, Rocket League, CS, LOL, teraz także PUBG. W porównaniu nawet z SAMP mamy tu zwykłe cmentarzysko. Nowych graczy moglibyśmy jedynie pozyskać poprzez właśnie SAMP/MTA, tylko czy warto ratować za każdą cenę staruszka? To tylko wydłuży i też nieznacznie koniec procesu starzenia. Większość i tak potraktowałaby LCS-DM jako ciekawostkę, ale nie jako miejsce do zaaklimatyzowania się. Przykre, że taka kolej rzeczy, ale miłe, że mogliśmy jako nieliczni należeć do grona tych osób, które będą przez lata wspominać chwile na serwerze ;) .
Nie od dziś świta mi w głowie pomysł na wprowadzenie Ekipy GTA Online złożonej z zebranych w tej społeczności graczy posiadających GTA 5 na PC. Tym bardziej wizja się ta przybliża, gdy słyszę o coraz to kolejnych posiadaczach czy to samej gry, czy choćby nowych komputerów, które są pewnym niezbędnym przystankiem na drodze do zakupienia i grania w nowszą edycję naszej kultowej gry. Może jeszcze tej zimy uda się zorganizować ekipę formalnie na forum, aby organizować regularne spotkania ekipy i tym podobne.
Niestety i "stety" przyjdzie wkrótce taki moment, kiedy dostrzeżemy, że to co jest dla nas sentymentem musi sentymentem pozostać. Nowe już przyszło dawno i wcale nie gryzie, a wręcz zapewnia jeszcze większą frajdę niż na jakimkolwiek serwerze LU+VCMP. Tutejsze serwery mają niewątpliwy klimat, ale to nie oznacza, że "piątka" klimatu nie ma wcale, wprost przeciwnie...
Właśnie w obliczu tego cieszy mnie, że Ekipa GTA Online złożona z graczy LU jest już coraz bliżej, a na pewno kilka razy krotnie bliżej, niż choćby przed rokiem.
Tymczasem chwytajmy chwilę, póki jest! ;)