Liczba postów: 764
Liczba wątków: 160
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
30 Nick na serwerze: rww
LU-DM Zawieszone | Aktualizacja VC-DM | Filmiki
Serwer zostaje przywrócony, lecz znowu zostaje ucięty (klawisz dwa nic nie robi, klawisz l i k również nie).
Serwer LU-DM został zawieszony do odwołania (może czas zmienić adres strony). Ostatnio dwa razy powtórzyła się sytuacja podobna do tej z maja 2014, a dokładniej wchodzę na serwer, a tam 255/32 (serwer pusty oczywiście), a na dodatek tak jakby skasowany skrypt po stronie serwera (na vps wszystko jest niezmienione). Nie mam totalnie ochoty się bawić w zagadkę, kto, jak, dlaczego (a z resztą chuj mnie interesuje dlaczego). Serwer zostaje zawieszony do odwołania (choć nie przewiduje daty odwołania). Chyba że Dev LU ruszy dupy (śmieje się do monitora, może jestem już na coś chory) i wydadzą pewną aktualizacje uniemożliwiającą kontrolowania serwera przez client-side. Mam nadzieje że bardzo usatysfakcjonuje osobę, która to zrobiła. Z resztą i tak już tam nic nie robiłem (nad skryptem), więc mi to obojętne, czy będzie ten serwer, czy nie. Również jako ciekawostka... Słynna przepowiednia Kewuna się sprawdziła, tylko trochę później niż planował...
A więc żegnamy LU-DM ;)
VC-DM cały czas ma aktualizacje (aktualnie tylko w podziemiu). Tym razem postanowiłem nie wrzucać drobnych poprawek, tylko zrobić coś większego i dopiero zaktualizować. Aktualnie ukończyłem 3 rzeczy z 8 (np. wrócą quest'y z starego LU-DM). Na shoutbox'ie niedawno wspomniałem o /losowanie. Niektórzy już testowali, niektórzy tylko usłyszeli. Planuje dodać jeszcze transport, znany dobrze z aktualnie zawieszonego serwera. A tak ogólnie to nie chcę pisać co planuje, bo często to się kończy na planach. Za to będę się starał pisać co już dodałem.
Wyłączenie serwera LU-DM jest według mnie głupotą. To, że jakiś projekt nie jest rozwijany nie oznacza, że ma zostać zawieszony (mam na myśli serwer).
Serwer powinien istnieć w takiej formie w jakiej istniał przez ostatnie miesiące, w formie na której mimo wielu braków względem poprzedniej wersji LU-DM ciągle można było pograć, ciągle bywały momenty że grywało tam sporo - jak na warunku tego MP osób.
Piszesz, że ostatnio dwa razy powtórzyła się sytuacja z maja, ale czy ktoś rozpierdalając wasz serwer w jakikolwiek sposób całkowicie zabrał nam możliwość rozgrywki? No nie... a przykładem była wielokrotnie sytuacja gdy na serwerku grało sobie ponad 10 osób dobrze się przy tym bawiąc (przynajmniej Ci co z takim nastawieniem tam wbijali). Tą możliwość zabrałeś nam Ty.
I najważniejsze pytanie: czy pomyślałeś chociaż w najmniejszym stopniu o graczach?
Serwer nie został zawieszony z powodu braku aktualizacji, a właśnie ze względu na ataki graczy. Ogólnie ten atak nie był jedynym - mniejsze/większe zdarzają się znacznie częściej tylko nikt o nich nie trąbi. Np. teraz ludzie wymyślili i miejsce zwykłej liczby fps ludzie własne napisy. Już wcześniej na głównym forum projektu była mowa o karygodnych zabezpieczeniach z którymi nic nie zrobiono. Obecnie na LU panuje anarchia i nie ma takiego narzędzia by komuś te działania zablokować. Kompletny brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony Liberty Unleashed Team - VCMP przy tym stoi naprawdę dobrze. Pamiętam, gdzieś z 3 lata temu jak to połączyły się oba projekty, rozmawiałem z NC i mówiłem mu, że według mnie LU jest znacznie stabilniejsze od wajsa, na co on powiedział, że jakby przyjrzeć się bliżej to tak nie jest. Dziś po tym czasie faktycznie się z nim zgadzam.
Nikt nie powiedział, że serwer nie wróci - jest/był on trzonem tego projektu i raczej nie jest na rękę "od tak" odejście od tego. Jednak jeśli Rww zdecyduje (bo do niego należy ta decyzja), że zostaniemy jedynie z VC-DM to taką decyzję zaakceptuję. Z resztą widzę, że już teraz usunąłeś ze strony klanu informacje o LU. Nie za wcześnie?
Nie, nie uważam by było za wcześnie w sytuacji gdy, najważniejsza osoba podaje informację, że projekt jest zawieszony, serwera nie ma do odwołania a po części aktualizacja LUDM wyznacza możliwość jego przywrócenia, czyli za kilka lat?
Ataki były 2 lata temu, był rok temu. Serwer miał ponad 1,5 roku i jakoś stał mimo tego, że nie miał odpowiednich zabezpieczeń od początku. W takim razie czemu takiej decyzji nie podjęto dawno, bardzooo dawno temu. A może dlatego, że wtedy nie było VC-DM dla którego teraz się rww poświęcił sprawiło całkowite pojebanie projektu 'LUDM' i zamknięcie serwera. Ja nie gram, to po chuj inni mają grać.
Nie sądzę by 1, czy 2 kolejne ataki po sporej przerwie przyczyniły się do tego że serwer jest obecnie nieżywy.
Masa Polskich graczy (chociażby z DS) jeśli grała na LU, to w rzeczywistości grała wyłącznie na LUDM. Teraz zostali pozbawieni tej możliwość i z tego powodu na pewno nie jeden gracz po prostu zaprzestanie grania w LU, gdyż nie ma już gdzie grać bo zostało im zabrane ostatnie alternatywne miejsce do rozgrywki.
Nie chce mi się już tutaj więcej wypowiadać w tym temacie bo nie widzę takiego sensu.
Był serwer, został uśmiercony i koniec tematu.
Powodzenia.
(02-04-2016, 05:52 PM)eXe^ napisał(a): Wyłączenie serwera LU-DM jest według mnie głupotą. To, że jakiś projekt nie jest rozwijany nie oznacza, że ma zostać zawieszony (mam na myśli serwer).
Serwer powinien istnieć w takiej formie w jakiej istniał przez ostatnie miesiące, w formie na której mimo wielu braków względem poprzedniej wersji LU-DM ciągle można było pograć, ciągle bywały momenty że grywało tam sporo - jak na warunku tego MP osób.
Piszesz, że ostatnio dwa razy powtórzyła się sytuacja z maja, ale czy ktoś rozpierdalając wasz serwer w jakikolwiek sposób całkowicie zabrał nam możliwość rozgrywki? No nie... a przykładem była wielokrotnie sytuacja gdy na serwerku grało sobie ponad 10 osób dobrze się przy tym bawiąc (przynajmniej Ci co z takim nastawieniem tam wbijali). Tą możliwość zabrałeś nam Ty.
I najważniejsze pytanie: czy pomyślałeś chociaż w najmniejszym stopniu o graczach?
rww największy zbrodniarz wojenny...
(02-04-2016, 06:54 PM)eXe^ napisał(a): Nie, nie uważam by było za wcześnie w sytuacji gdy, najważniejsza osoba podaje informację, że projekt jest zawieszony, serwera nie ma do odwołania a po części aktualizacja LUDM wyznacza możliwość jego przywrócenia, czyli za kilka lat?
Ataki były 2 lata temu, był rok temu. Serwer miał ponad 1,5 roku i jakoś stał mimo tego, że nie miał odpowiednich zabezpieczeń od początku. W takim razie czemu takiej decyzji nie podjęto dawno, bardzooo dawno temu. A może dlatego, że wtedy nie było VC-DM dla którego teraz się rww poświęcił sprawiło całkowite pojebanie projektu 'LUDM' i zamknięcie serwera. Ja nie gram, to po chuj inni mają grać.
Nie sądzę by 1, czy 2 kolejne ataki po sporej przerwie przyczyniły się do tego że serwer jest obecnie nieżywy.
Masa Polskich graczy (chociażby z DS) jeśli grała na LU, to w rzeczywistości grała wyłącznie na LUDM. Teraz zostali pozbawieni tej możliwość i z tego powodu na pewno nie jeden gracz po prostu zaprzestanie grania w LU, gdyż nie ma już gdzie grać bo zostało im zabrane ostatnie alternatywne miejsce do rozgrywki.
Nie chce mi się już tutaj więcej wypowiadać w tym temacie bo nie widzę takiego sensu.
Był serwer, został uśmiercony i koniec tematu.
Powodzenia.
Tak, sytuacja która zdarzyła się w maju 2014 była podobna do tej, ale jednak nie taka sama. Aktualizacja w sierpniu 2014 sporo zmieniła. Sam system banowania chwilowo ułatwił sprawę, ale to nie było wszystko, co zostało dodane. Po stronie serwera zostało dodane zabezpieczenie, że tylko wybrane funkcje mogą być odbierane z strony clienta (chodzi o funkcje, np. naprawa klawiszem 2). Rejestrowało się taką funkcje po stronie serwera i dzięki temu można było wysłać informacje, że ten pojazd ma zostać naprawiony. Teraz pit mnie uwiadomił że to w tym leży problem. Chodzi dokładnie oto
Cytat:Np. teraz ludzie wymyślili i miejsce zwykłej liczby fps ludzie własne napisy.
FPS'y były wysyłane z clienta na serwer (choć nie musiały być wysyłane, ale ja lubię mieć wszystko po stronie serwera). W najbliższym czasie przywrócę LU-DM z małą edycją. Najwidoczniej ktoś się dostał do plików clienta (w końcu gdzieś się zapisują na kompie). Obczaił nazwy funkcji i miał pełna kontrole nad serwerem.
Serwer został zawieszony (nie zamknięty), ponieważ nie chce patrzeć jak ktoś niszczy moją pracę. Przez chwile myślałem że nic się nie da z tym zrobić, dlatego też napisałem że po prostu nie ma opcji tego poprawić. Mój błąd, ale dużo nie straciliście (chyba).
To jest właśnie najsmutniejsze - jednego dnia jesteś twórcą społeczności, a drugiego...
Cytat: Serwer został zawieszony (nie zamknięty), ponieważ nie chce patrzeć jak ktoś niszczy moją pracę. Przez chwile myślałem że nic się nie da z tym zrobić, dlatego też napisałem że po prostu nie ma opcji tego poprawić. Mój błąd, ale dużo nie straciliście (chyba).
Clap, clap. Dla wielu tu trudne jest zrozumienie słowa "zawieszony", a co mowa ogarniecie faktu, że stworzenie tego co mamy teraz zostało okraszone niemałym wysiłkiem i nie zawsze wszystko jest od tak, od ręki, bo ktoś tak chce i już.
Wracając do eXe^ - podtrzymuję opinię o Twoim pośpiechu, którego nie zrozumiem i ubolewam nad faktem, że tak łatwo wyciągasz pasujące Tobie, daleko idące wnioski. Nawiążę jeszcze do początku - jeśli zamknięcie serwera (którego póki co nie będzie) jest powodem do zakończenia karier klanowiczow to gratuluję. Nigdy nie rozumiałem takiego toku myślenia.
Cytat: Cytat:
rww największy zbrodniarz wojenny...
To jest właśnie najsmutniejsze - jednego dnia jesteś twórcą społeczności, a drugiego...
Oj, to nie ja to napisałem tylko rww, a że sobie wyciągnąłeś takie wnioski (pasujące Tobie) to już Twoja sprawa.
Zawsze doceniałem i doceniam to co rww zrobił dla tego projektu, ale w przeciwieństwie do niektórych jak coś mi nie pasuje to po prostu o tym mówię wprost, a nie stoję z boku i biję brawo jakby wszystko było okej.
Cytat:Clap, clap. Dla wielu tu trudne jest zrozumienie słowa "zawieszony", a co mowa ogarniecie faktu, że stworzenie tego co mamy teraz zostało okraszone niemałym wysiłkiem i nie zawsze wszystko jest od tak, od ręki, bo ktoś tak chce i już.
No jasne, że nie zrozumiałem słowa 'zawieszony'. Tylko jaki był sens zawieszać coś by kilkanaście godzin później się z tego wycofywać. Brawo, że rww przyznał się do błędu, a czy nie można było tego uniknąć?
Z słów rww (na starej stronie lu-dm?) umieszczonych przed moim wyjazdem za granicę mówiących o tym, że 'eXe^ obecnie pracuje za dwóch' - odnosząc się do sytuacji związanych z postępem na serwerze, mogę wywnioskować, że wiem co to ciężka praca, okraszona niemałym wysiłkiem. Dodam więcej. Masa komend i pomysłów (często zaczerpniętych z innych serwerów), których brakowało na LU-DM (jego poprzedniej wersji), lub komend które w jakimś stopniu uatrakcyjniały, bądź ułatwiały życie na serwerze wypłynęły z mojej inicjatywy. A ja poświęcałem swój czas, chęci i zaangażowanie dla dobra serwera, projektu, a przede wszystkim dla graczy. Czyżby już niektórzy zapomnieli o tym jaki cel nam przyświecał gdy braliśmy się za ten projekt, w późniejszym okresie ciągle go rozwijając? Najwidoczniej.
Poza tym śmieszne jest to, że piszesz to Ty, bo rww sam kiedyś stwierdził, że akurat Ty najwięcej dla LUDM nie zrobiłeś - ironicznie rzecz ujmując. Nie rww, nie musisz tego potwierdzać, ani zaprzeczać dla dobra kolektywu - bardzo dobrze pamiętam takie wypowiedzi ;).
Dalej w tej kwestii uważam, że nie wiele się zmieniło.
Cytat:Wracając do eXe^ - podtrzymuję opinię o Twoim pośpiechu, którego nie zrozumiem i ubolewam nad faktem, że tak łatwo wyciągasz pasujące Tobie, daleko idące wnioski. Nawiążę jeszcze do początku - jeśli zamknięcie serwera (którego póki co nie będzie) jest powodem do zakończenia karier klanowiczow to gratuluję. Nigdy nie rozumiałem takiego toku myślenia.
Tak, masz rację - pospieszyłem się. A może tylko podjąłem szybkie działania odpowiednie do zaistniałej sytuacji? A nie zwracam honor, pospieszyłem się. Ale czy przypadkiem to nie podobny przypadek, do tego gdzie gracz zawiesza projekt, tylko po to by po niespełna dobie go przywrócić? Może podjął szybką, nieprzemyślaną decyzję... po prostu pochopną tak samo jak ja. Ale ja to ja. Rww umiał się przyznać do błędu ja także się do niego przyznaję, a nie przyznaję się do niego kto? Ten kto go nie popełnia, a kto nie popełnia błędów? Ten co nic nie robi?
Była informacja o zawieszeniu serwera więc informacje ze strony zostały usunięte. Jest informacja o jego przywróceniu więc i informacje na stronie dt. serwera zostają przywrócone.
A tak w ogóle to ktoś kto nie rozumie nawet słowa 'zawieszenie', nie powinien tutaj nikogo poprawiać, ale chyba klanowiczy, jest bardziej poprawną formą. Warto poczytać o odmianie niektórych słów kończących się na dane człony w języku polskim, mi się już to nie przyda w życiu, ale może komuś ;).
Cytat:Serwer został zawieszony (nie zamknięty), ponieważ nie chce patrzeć jak ktoś niszczy moją pracę.
Nikt nie lubi :). Dobrze, że chociaż otwarcie piszesz, że to Twoja praca.
Oszczędzę już sobie komentarzy w tym temacie, możecie mnie za niego zjeść w sumie zwisa mi to bo i tak na nie nie odpowiem.
Napisałem wszystko co miałem do dodania i nie mam już zamiaru niczego wyjaśniać, bo i nie widzę już żadnych niejasności, przynajmniej z mojej perspektywy.
Serwer wraca a to dla mnie najważniejsze, poniekąd osiągnąłem swój cel wciągając w tą dyskusję was. Mimo, że rww pisał, że wraca na próbę to liczę, że będzie ciągle istniał mimo wielu problemów, które miał już na swojej drodze, ma i na pewno miał będzie, a tylko od was zależy jak długo serwer pożyje/postoi.
(02-05-2016, 12:44 AM)eXe^ napisał(a): No jasne, że nie zrozumiałem słowa 'zawieszony'. Tylko jaki był sens zawieszać coś by kilkanaście godzin później się z tego wycofywać. Brawo, że rww przyznał się do błędu, a czy nie można było tego uniknąć?
Można było. Mogłem olać sprawę przecież. Po prostu bardzo nie spodobało mi się, gdy wszedłem na serwer, a nie było skryptu. Nie znałem chwilowo przyczyny błędu i rozwiązania, a wiedziałem że sytuacja będzie się powtarzać. Zareagowałem dość szybko.
(02-05-2016, 12:44 AM)eXe^ napisał(a): Serwer wraca a to dla mnie najważniejsze, poniekąd osiągnąłem swój cel wciągając w tą dyskusję was. Mimo, że rww pisał, że wraca na próbę to liczę, że będzie ciągle istniał mimo wielu problemów, które miał już na swojej drodze, ma i na pewno miał będzie, a tylko od was zależy jak długo serwer pożyje/postoi.
W sumie, nic nie wskórałeś, ja już od rana myślałem jak to naprawić, tylko też nie bardzo siedziałem wtedy na kompie. Dopiero wieczorem gdy wróciłem do domu, obczaiłem temat, odpisałem i zrobiłem to co miałem w planach.
Zawieszenie serwera samo w sobie złym rozwiązaniem nie jest. To chyba normalna procedura. Myślę, że po prostu treść artykułu, potem przekreślonego została ułożona tak, albo inaczej - jej charakter był na tyle pesymistyczny, że daleko idące wnioski przychodziły same. Najważniejsze, że możemy już spokojnie mówić o obecności serwera.