Gdzieś pisałem o tym, że w sumie spoko, przynajmniej przejmuje to firma, która ma jakiekolwiek plany w stosunku do GG w przeciwieństwie do poprzednika.
sporo tych zboczeńców na internecie. nie wiem, czy "anonimowość" jest tutaj głównym czynnikiem? bo pewnie > 90% z takich zboczuchów pewnie na ulicy by się nie odważyło cokolwiek zrobić
Piterus, wg mnie nie sprawdzić ustawienia prywatności, a myśleć najpierw :). To co Pan Kolega z Dalekiego Kraju posłał niżej... Dziś niby nic takiego, ale kiedyś byłoby nie do pomyślenia. A jeśli wierzyć artykułowi z CDA, dziś w GG wystarczy utworzyć konto jako kobieta i po chwili masz pełno adoratorów. Z drugiej strony, kto z was nigdy nie zawał jakiejś "koleżeńskiej" znajomości z kimś obcym wyszukanym przez katalog gg?